Matura z jêzyka polskiego - Nie-Boska komedia
  Matura z języka poslkiego
  Antyk
  Średniowiecze
  Renesans
  Barok
  Romantyzm
  => Cierpienia młodego Wertera
  => Nie-Boska komedia
  => Dziady cz. III
  => Pan Tadeusz
  Pozytywizm
  Młoda Polska
  20-lecie międzynarodowe
  Literatura współczesna
  Testy
  Kontakt
  Księga gości

Zygmunt Krasiński

Zygmunt Krasiński urodził się w 1812 r. w Paryżu, zmarł również w tym mieście w 1859 r. Jeden z najwybitniejszych twórców polskiej literatury okresu romantyzmu, przy tym bardzo wszechstronny – pisarz, poeta, dramaturg, epistolograf. Wywodził się ze środowiska arystokratycznego. Jego ojciec, Wincenty był niegdyś generałem napoleońskim, zaś matka Maria Urszula pochodziła z zacnego rodu Radziwiłłów. Dzieciństwo i młodość spędził w Polsce, dokąd przybył wraz z rodzicami w 1814 r. (Warszawa oraz Opinogóra). Pobierał nauki u najlepszych nauczycieli (m. in. J. Korzeniowskiego). Po śmierci matki pozostawał pod opieką ojca – wówczas już konserwatysty i poplecznika caratu. Uczęszczał do Liceum Warszawskiego, gdzie zdał też maturę. Rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim (prawo i administracja), ale zarzucił je. Edukację kontynuował za granicą. W Genewie nawiązał liczne znajomości – poznał tu m.in. Adama Mickiewicza oraz Anglika Henry’ego Reeve’a, z którym utrzymywał potem wieloletnią, życzliwą korespondencję. Przeżył też pierwsze miłostki (Angielka H. Willan). Odbył szereg podróży po Europie (Włochy, Szwajcaria, Austria, Rosja, Włochy). W 1834 r. poznał w Rzymie Joannę Bobrową, z którą połączył go romans – w 1838 r. natomiast zakochał się w Delfinie Potockiej – jej echem jest bardzo obszerny zbiór listów. Twórczość Krasińskiego jest obszerna i różnorodna.


Nie-Boska komedia - streszczenie

W dramacie wyróżnia się dwie części. Na część pierwszą składają się na życie prywatne głównego bohatera dzieła – hrabiego Henryka, część druga ukazuje natomiast jego działania natury społeczno-historycznej.

Część 1

Hrabia Henryk, mąż i ojciec rodziny zostaje wystawiony na pokusy zwodniczej poezji. Chór Złych Duchów nasyła na niego majaki, przedstawiające zniekształcone, wynaturzone ideały romantyzmu. Są to Dziewica – wyraża ona absolutną siłę miłości, jej wszechogarniający charakter oraz konieczność tworzenia poezji, Sława – demonstrująca romantyczny indywidualizm w swej skrajnej, wypaczonej postaci. Tu bowiem Sława owa oznacza jedynie pogardę wobec innych ludzi, wywyższanie się ponad nich. Kolejne widziadło – Eden, wyobrażać ma karykaturę i negację optymistycznego przekonania o spokoju życia i na łonie natury, również niezależności i wolności.
W dzień ślub Mąż obiecuje Żonie wieczną miłość, jednak już w noc poślubną – kiedy to nawiedza go we śnie Dziewica – zdaje sobie sprawę, że zdradził swój ideał. Od tej chwili następuje stopniowy rozkład małżeństwa – Mąż przestaje rozmawiać z Żoną, nie odpowiada na czułości. Czeka na wezwanie Dziewicy, by pójść za nią.
Trwają przygotowania do chrztu. Gdy małżonkowie dyskutują, pojawia się Dziewica – Mąż bez wahania udaje się na nią. Kiedy Mąż nie pojawia się na chrzcie syna, Żona zapowiada przeznaczenie Orcia. Ma on być również poetą, ale jego los będzie tragiczny. Czeka go przedwczesna śmierć. Tymczasem Mąż zdaje sobie sprawę z tragicznej pomyłki – piękność okazuje się rozkładającym trupem. Głos Anioła Stróża wskazuje Mężowi, na czym powinien skupić swe działania. Przedstawia mu mianowicie jedyną możliwość zbawienia, dla tak wybujałych indywidualistów romantycznych, jakim jest on sam. Ma to być praktykowanie miłości „biednych bliźnich” w duchu ewangelicznej moralności. Jego ambicja i sława nie pozwala mu jednak pójść za tym wezwaniem. Żona, która doznała wskutek odrzucenia pomieszania zmysłów trafia do domu wariatów. Tutaj przedstawia ona wypaczoną wizję świata, w którym Bóg oszalał, a świat pozbawiony jest jakichkolwiek wartości. Przepowiada ona również czekającą jej męża bitwę. Żona umiera.

Część 2

Hrabia Henryk staje na czele walczącej o zachowanie dawnego porządku arystokracji, skupionej w Okopach św. Trójcy. Naprzeciw niej stają zwycięzcy rewolucjoniści i klęska arystokracji jest jedynie kwestią czasu. Przywódcą tłumów jest główny antagonista Henryka –Pankracy, mający u swego boku fanatycznego kapłana – Leonarda. Mąż przedostaje się w przebraniu do obozu przeciwnika i zwiedza go potajemnie. Widzi dziwaczne, bluźniercze obrzędy rewolucjonistów oraz słucha ich manifestacyjnych nawoływań o konieczności zemsty i zadośćuczynienia. Widzi, że przeważają wśród szeregów rewolucjonistów prostacy, osoby zawistne i żądne odwetu za wszelką cenę. Widzi też, że charakterystyczna dla tłumu niechęć wobec religii jest niekiedy skrajnie fanatyczna i pozbawiona rozsądnych argumentów (Żydzi-przechrzci). Dochodzi do konfrontacji bohatera z Pankracym. Owa dyskusja ujawnia spór światopoglądowy dwójki bohaterów. Henryk stwierdza z goryczą, że rewolucja nie przyniosła niczego dobrego. Wyraża przekonanie, że to, co zobaczył, to "wszystkie stare zbrodnie świata, ubrane w szaty świeże."
Rojenia Pankracego, wierzącego ślepo, że powstanie nowy świat, nowa sprawiedliwość i moralność nie znajdują u Henryka zrozumienia. Różnice poglądów głównych bohaterów ujawniają też stopień zaawansowania kryzysowej sytuacji i niemożliwość pokojowego rozwiązania. Bohater powraca do swojego obozu, gdzie zostaje przyjęty z radością i nadzieją.
Dochodzi do faktycznego starcia pomiędzy dwoma obozami. Scharakteryzowane zostają też sylwetki arystokratów. Ludzie skupieni wokół Henryka są słabi, bojaźliwi, źli z samej tylko natury. Henryk dowiaduje się, że jego klęska i niepowodzenie życiowe wynikają z tego, że podporządkował on swoje losy egoistycznym i skrajnie ambicjonalnym pobudkom, zapominając o innych: "nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie."
Opanowuje narastający wśród szeregów arystokratów bunt, formułując listę zarzutów pod ich adresem – wiele z nich powtarza za Pankracym. Towarzyszący ojcu Orcio głosi upadek świata i jego ideałów. Podczas szturmu na twierdzę ginie on trafiony kulą. Sam Henryk zrozpaczony i wobec nieuchronnej i bliskiej klęski rzuca się w przepaść. Jego ostatnie słowa brzmią: "Poezjo, bądź mi przeklęta,"
wskazuje tu on zatem na przyczyny swojego upadku. Rewolucjoniści triumfują i odbywa się sąd nad pokonanymi – większość z nich zostaje wymordowanych. Pankracy ma świadomość tego, że zwycięstwo okupione zostało zniszczeniami i dekonstrukcją istniejącego porządku. Ma nadzieję, że uda się jednak odkupić swe winy przez tworzenie świata „nowej szczęśliwości”. Ogarniają go wątpliwości na temat sensu rewolucji. Przedstawia mu się wizja Chrystusa – mściciela, pod wrażeniem której umiera. Jego ostatni słowa są znaczące – brzmią one:"Galilaee, vicisti! (Galilejczyku, zwyciężyłeś!)"
Bezwzględny przeciwnik jakiejkolwiek religii ujawnia tu bowiem postawę pewną niepewności i niemożności odnalezienia trwałych podstaw swej egzystencji. Wie też, że jest to kara za występowanie przeciw ustalonemu ręką Boga porządkowi świata. Ostatecznie klęskę ponosi więc również Pankracy. Zdaje sobie on sprawę, że budowanie czegoś, wcześniej niszcząc istniejący porządek, jest niewłaściwym rozwiązaniem. Rozumie też, że czas odkupienia win, na który liczył, nie nadejdzie.

 

Geneza utworu

Dramat Nie-Boska komedia został napisany przez Krasińskiego w 1833 roku. Po raz pierwszy opublikowano go w Paryżu dwa lata później. Rodzima premiera sceniczna miała miejsce w Krakowie 29 XI 1902 roku. To jeden z dwu dramatów romantycznych Krasińskiego, w których zmaga się on z kwestią rewolucji. Drugim jest późniejszy Irydion (1836). Sam poeta za najważniejszy problem ideowy, podejmowany w Nie-Boskiej komedii, uznawał napiętą sytuację społeczno-polityczną ówczesnych mu czasów. W liście do Gaszyńskiego określił dzieło jako: "dramat dotyczący się rzeczy wielu naszego – walka w nim dwóch pryncypiów: arystokracji i demokracji."


Znaczenie tytułu

Tytuł dramatu jest znaczący. Wskazuje on na powiązanie z dziełem Dantego – Boską komedią. Oryginalna nazwa zostaje jednak zanegowana, poprzedzona partykułą „nie”. Można to odczytywać w różny sposób. Być może Krasiński chciał zaakcentować świat bez Boga – brakuje Go bowiem w sposobie postrzegania świata obydwu głównych bohaterów i obaj ponoszą klęskę. Charakterystyczna jest zwłaszcza postać Pankracego. Na końcu utworu poraża go wizja triumfującego Chrystusa-Mściciela, co zdaje się dowodzić, że historia dziejąca się bez Boga, a w dodatku będąca zaprzeczeniem jego odwiecznych praw (przeciw którym występują rewolucjoniści) nie prowadzi do stworzenia lepszej rzeczywistości, a skutkuje chaosem, klęską, zatraceniem. W Boskiej komedii Dante opisywał pewną ewolucję swojego bohatera. Wędrował on kolejno przez Piekło, Czyściec i Raj, by w końcu spotkać się z Bogiem. W Nie-Boskiej... rzeczywistość ukazana jest jedynie jako piekło, z którego nie sposób się wydostać. Nawiązaniem do Dantego jest również scena, w której Henryk zwiedza obóz rewolucjonistów oprowadzany po nim przez Przechrztę (aluzja do Wergiliusza). Pierwotnie tytuł dramatu miał brzmieć Mąż. Wieloznaczność tego słowa – mąż jako głowa rodziny (dramat rodzinny Henryka) oraz jako przywódca, mąż stanu (dramat społeczny, udział w rewolucji) zapowiada płaszczyzny działań, w których będzie usiłował spełnić się Henryk.


Hrabia Henryk - charakterystyka

Podstawowe informacje o bohaterze
Centralna postać dramatu Nie-Boska Komedia Zygmunta Krasińskiego. Przedstawiciel arystokracji, potomek bogatego i znaczącego niegdyś rodu. Mężczyzna żonaty i ojciec małego Orcia. W drugiej części dramatu przywódca, walczącej o zachowanie swych przywilejów, arystokracji.

Charakterystyka wewnętrzna
Hrabia Henryk przedstawiony zostaje najpierw w dramacie w roli męża i ojca rodziny. Żeni się z zakochaną w nim młodą dziewczyną, co jednak postrzega po ślubie jako swoją wielką życiową pomyłkę. Razi go przyziemność i zwyczajność codziennych domowych obowiązków. O jego życiu decyduje wybujała ambicja i chęć zostania wielkim poetą. Widzi widma, które kuszą go widokami lepszego i wzniosłego życia, przez co skutecznie odciągają go od żony i syna. Zwłaszcza widziadło Dziewicy, która utożsamia absolutyzm romantycznej miłości i potrzebę tworzenia poezji. W dniu chrztu Orcia porzuca żonę i dziecko i wyrusza w na wpół obłędną wędrówkę za poetycką złudą. Po długim czasie błądzenia po lasach i urwiskach uzmysławia sobie, że to jedynie rojenia wybujałego umysłu. Powraca do domu, ale dowiaduje się, że jego żona doznała pomieszania zmysłów. Następuje jego dramat rodzinny – syn Orcio okazuje się cierpieć na chorobę nerwową i tracić wzrok. Niepowodzenia w roli męża i ojca przyczyniają się do rewizji poglądów bohatera. Postanawia on rzucić się w wir działań społecznych. Staje na czele upadającej arystokracji, ale także tutaj czeka go klęska. Henryk portretowany jest początkowo przez Krasińskiego jako skrajny indywidualista, egocentryk. Cechuje go wybujała ambicja i chęć sprostania wzniosłym ideałom. Pragnie zostać poetą, mimo że nie został obdarzony talentem tworzenia wierszy. Ulega często nastrojom marzycielskim i utopijnym. Jako przywódca arystokratów okazuje się być rozsądnym i dobrym wodzem. Ujawnia przezorność i spryt, gdy decyduje się udać w przebraniu do obozu wroga, by właściwie rozpoznać siły przeciwnika. Tam uświadamia sobie, że rewolucja nie jest właściwym rozwiązaniem – stwierdza, że nowy porządek nie przyniesie nic nowego ani dobrego. W rozmowie z Pankracym okazuje się być bardziej obiektywny w osądzie mających miejsce wydarzeń i ich realnych konsekwencji. Henryk pokazuje się czytelnikowi dzieła jako zdecydowany obrońca własnej klasy społecznej. Wiarę i tradycję postrzega on jako ważne wartości, nadające życiu sens, nawet w obliczu nieuchronnej klęski zbrojnej. Henryk jest też odważny i pewny siebie, a także moralny w swoich czynach, co skonfrontowane zostało w dramacie z postawami pozostałych, skupionych w Okopach Św. Trójcy, arystokratów. Chęć osiągnięcia wielkiej sławy i wypaczona ambicja do końca nie opuszczają Henryka. Do końca nie godzi się na jakiekolwiek układy z rewolucjonistami. Okazuje się też być przekonujący i znajduje poklask (udaje mu się pokonać narastający w szeregach arystokratów bunt, a wcześniej cieszy się uznaniem rewolucjonistów, podczas wizyty w obozie – w chwili konfrontacji). W decydującym starciu szturmu tłumu na twierdzę rzuca się w przepaść i ginie. Jego ostatnie słowa brzmią „Poezjo, bądź mi przeklęta!”. Henryk zdaje sobie zatem sprawę z przyczyn swojego upadku. Spowodowany on był przedkładaniem wzniosłych ideałów i egocentryzmu nad zwyczajne, uporządkowane, proste, ale szczęśliwe życie rodzinne.



Maria (Żona) - charakterystyka

Podstawowe informacje o bohaterze
Bohaterka dramatu Nie-Boska Komedia Zygmunta Krasińskiego. Młoda dziewczyna, która zakochuje się w hrabim Henryku i poślubia go. Rodzi Henrykowi syna – Orcia. Wskutek braku zainteresowania ze strony męża popada w obłęd, a na końcu części I dzieła umiera.

Charakterystyka zewnętrzna
W dramacie zwraca się uwagę na to, że Maria jest młodą, piękną kobietą. Brak dokładniejszych opisów jej wyglądu zewnętrznego.

Charakterystyka wewnętrzna
Maria przedstawiona jest w początkowych partiach dramatu jako ufna i kochająca Henryka dziewczyna. Jest ona troskliwa, wierzy w godne, wspólne życie małżeńskie, ślubuje ukochanemu wierność. Jest prostą, ale dobrą dziewczyną. Ujawnia się też jako zręczna organizatorka – przy przygotowaniach chrzcin Orcia. Stopniowo uświadamia sobie, że jej mąż snuje jedynie marzycielskie rojenia o poezji, żyje w świecie fantazji i ma wysokie aspiracje, przepaja go bowiem romantyczny indywidualizm. Maria zdaje sobie sprawę, że jej wybranek traktuje życie rodzinne jako degradację i że napawa go ono wręcz odrazą. Podobnie jak Henryk widzi widmo nawiedzającej go Dziewicy, dostrzega w nim jednak w odróżnieniu od męża trupią bladość. Kiedy, na głęboko przez nią przeżywanym chrzcie synka, Henryk się nie pojawia, Maria popada z rozpaczy w obłęd. Rzuca na syna przekleństwo/błogosławieństwo, przepowiadając mu los poety. Czyni to jednak jedynie z obawy przed odrzuceniem Orcia przez Męża. Wielokrotnie daje dowody swojej ogromnej miłości matczynej. Nie myśli o sobie, ale o synku – wymusza na Henryku niedotrzymaną potem przezeń obietnicę, że zawsze będzie kochać syna i nim się zajmować. Niespełnienie w życiu rodzinnym, wynikające z nieodpowiedzialności Henryka powodują, że Maria traci zmysły i trafia do domu dla obłąkanych. Jest osobą głęboko religijną, co przeobraża się jednak później w dewocję i egzaltację. W domu dla obłąkanych Maria ma wizję świata, w którym Bóg oszalał, a ofiara Chrystusa stała się bezsensowna. Do końca pragnie, by Mąż się nie zainteresował – wyobraża sobie, że jest poetką. Sądzi, że jest niegodna swojego męża i jedynie poezja może przyczynić się do tego, by mąż nią nie gardził. Podczas odwiedzin Henryka w szpitalu Maria umiera na wylew krwi do mózgu. Nawet w chwili śmierci, mimo ogromu nieszczęść, jakie ją dotknęły, okazuje się dobrą i wierną Żoną. Ostatnie jej słowa, które kieruje do hrabiego, brzmią: "Dobrze mi, bo umieram przy tobie."


Leonard - charakterystyka

Podstawowe informacje o bohaterze
Jedna z postaci dramatu Zygmunta Krasińskiego Nie-Boska komedia. Pojawia się w III i IV części dzieła. Wierny towarzysz i podwładny Pankracego. Młody mężczyzna reprezentujący szeregi rewolucjonistów, nazywający się kapłanem nowej religii i nowego Boga.

Charakterystyka
Leonard jest podwładnym i nieodłącznym towarzyszem głównego przywódcy oddziałów rewolucjonistów – Pankracego. Ujawnia skrajnie radykalne poglądy, jest zafascynowany ideą dokonania przewrotu społecznego. Oddany Pankracemu, podziwia jego zdolności oratorskie, charyzmę. Podziela przekonania swego wodza, ale jego dążenia i działania zmierzają w stronę fanatyzmu. Nie pochwala decyzji swego przywódcy o podjęciu rozmów z hrabią Henrykiem. Zarzuca też mu opieszałość i niekonsekwencję w działaniu, a przez to opóźnianie bliskiego triumfu rewolucjonistów. Mimo wszystko jest posłuszny swemu wodzowi, przestrzega go przed udaniem się do obozu arystokratów. Cechują go zapalczywość, porywczość, skłonność do gniewu. Jest odważny, nie lęka się śmierci. Gotów jest oddać swe życie dla urzeczywistnienia idei, które reprezentuje. Hrabia Henryk podczas swojej potajemnej wędrówki przez obóz rewolucjonistów zwraca uwagę na dziwaczne rytuały i obrzędy, którym Leonard przewodniczy. Przypominają one nieco sabaty czarownic. Mają też charakter orgiastyczny i stanowią pochwałę zła i zbrodni. Leonard jest samozwańczym kapłanem nowej religii. Posługuje się frazesami i trywialnymi stwierdzeniami dotyczącymi wolności, by uzasadniać nimi wyuzdanie, rozpasanie erotyczne oraz szatański wymiar swoich pseudo-religijnych praktyk. Nie wierzy w Boga, wielokrotnie bluźni przeciw Niemu. Wzywa do burzenia świątyń. Leonard jest bezwzględny i nie zna litości – uczestniczy wraz z Pankracym w okrutnym sądzie nad pokonanymi arystokratami. W końcowych scenach dramatu jest świadkiem wizji Pankracego i jego śmierci. Do końca wielbi swego wodza i jest mu oddany. Jego widzenie Chrystusa-Mściciela postrzega jako majaki zmęczonego umysłu Pankracego, ale próbuje go chronić zasłaniając mu oczy – bezskutecznie. Świadomość, że jego wielki Mistrz i przywódca rewolucji kona, wyzwalają w Leonardzie ludzkie uczucia. Odczuwa on strach i po raz pierwszy niepewność. Przerażony woła o pomoc, która nie nadchodzi.



Pankracy - charakterystyka

Podstawowe informacje o bohaterze
Jeden z bohaterów dramatu Nie-Boska Komedia Zygmunta Krasińskiego. Przywódca obozu rewolucjonistów, główny oponent hrabiego Henryka. Nosi znaczące imię (Pankracy z gr. Wszechwładny).

Charakterystyka zewnętrzna
Łysy mężczyzna w średnim wieku, noszący czarną brodę. Szczególną uwagę zwracają zwłaszcza jego oczy, nadające mu charyzmę i decydujące o tym, ze zyskuje posłuch wśród tłumów. Wspaniały mówca, dysponujący zdecydowanym i wyraźnym głosem, zdolny przekonać gawiedź do konieczności dokonania przewrotu społecznego.

Charakterystyka wewnętrzna
Pankracego opisuje III i IV część dramatu. Występuje on jako przywódca rewolucjonistów. Jego nieodłącznym towarzyszem i bezpośrednim podwładnym jest fanatyczny kapłan, Leonard. Ujawnia się jako zwolennik rewolucji, mimo że jest świadom wiążących się z nią zniszczeń. Zdolny przywódca, radykalny w poglądach, ale też skłonny do rozwiązań kompromisowych, o ile takie zaistnieją. Podejmuje próbę przeciągnięcia na swoją stronę hrabiego Henryka, traktując go jako jedynego wartościowego i honorowego przedstawiciela dawnego porządku. Traktuje hrabiego z szacunkiem, dostrzega jego godność, ale głosi zmierzch wartości, jakie tamten reprezentuje. Jego racje znajdują wyraz w sporze światopoglądowym z Henrykiem. Pankracy zarzuca arystokracji wieloletni wyzysk innych grup społecznych, nawołuje do walki o sprawiedliwość dziejową i zadośćuczynienie. Bohater ten nie potrafi jednak trzeźwo ocenić faktycznych intencji poszczególnych grup społecznych skupionych w obozie rewolucjonistów. Nie zdaje sobie sprawy, że jego szczytne cele zbudowania nowego porządku, opartego na równości i wolności nie równają się pragnieniom pozostałych, pałających po prostu chęcią zemsty i przelania krwi. Argument hrabiego Henryka, że w obozie rewolucjonistów widział "wszystkie zbrodnie świata, ubrane w szaty świeże"
nie trafia do Pankracego, jego przekonanie o tym, że buduje nowy porządek świata, oparty na sprawiedliwości, pozostaje niezachwiane. Pankracy bezkrytycznie postrzega przewrót społeczny jako konieczność dziejową. Bohater jest też zwolennikiem świata „młodych”, którzy zburzą skostniałe struktury społeczne, a w ich miejsce stworzą coś nowego, wzniosłego, swoisty raj na ziemi. Rewolucjoniści skupieni pod jego przywództwem zwyciężają, ale nie przynosi to poprawy sytuacji i odbudowy stosunków społecznych. Odbywający się okrutny sąd nad pokonanymi dowodzi tego, że nowy świat nie zna litości, a więc obce są mu wszelkie pozytywne wartości. W ostatnich scenach dramatu Pankracy odczuwa niepokój, nie jest w pełni przekonany o słuszności wydarzeń, jakie miały miejsce. Zauważa na niebie krzyż i ma przed oczyma wizję Chrystusa-Mściciela. Rażony "błyskawicą jego wzroku"
pada martwy. Jego ostatnie słowa brzmią "Galilaee, vicisti! (Galilejczyku, zwyciężyłeś!)"
co dowodzi uznania niesłuszności swoich przekonań i działań. Odrzucający religię i próbujący budować świat bez Boga bohater, uświadamia sobie, że zbłądził, a oczekiwana przez niego chwila na odkupienie popełnionych zbrodni nigdy nie nadejdzie. Zdaje też sobie sprawę z faktu, że próba budowania czegoś w oparciu o zbrodnie, zniszczenie, zemstę zawsze skończyć się musi klęską. Upadek przekonań bohatera równoznaczny jest z krytyczną oceną samej rewolucji jako drogi do walki o sprawiedliwość czy wolność. Pankracy jest postacią tragiczną dramatu, podobnie jak Henryk.



Wykaż że "Nie-boska komedia" to utwór nawiązujący do "Boskiej komedii" Dantego

Każda epoka jest wyjątkowa, przedstawia inne wartości i cele. Nie-boska komedia i „Boska komedia” są silnie związane ze swoimi epokami: zostały napisane przez wybitnych poetów i mają charakter programowy – proponują właściwe postawy romantyzmu i średniowiecza.
Boska komedia to utwór powstały około w 1307 roku, stoi on na pograniczu dwóch epok: późnego średniowiecza i renesansu. Boska komedia opisuje wędrówkę poety przez zaświaty : Piekło, Czyściec i Niebo. Utwór symbolizuje wędrówkę człowieka po świecie, pochwala cnoty chrześcijańskie, które zapewniają zbawienie.
Nie-boska komedia to dramat złożony z czterech części. Ukazuje odwieczne pragnienie wiedzy, chęci poznania i doświadczenia życia przez zwykłego śmiertelnika.
Tytuł „Nie-boska komedia” stanowi wyraźne nawiązanie do „Boskiej komedii” Dantego. Krasiński prawdopodobnie chciał ukazać czyny ludzi jako nie-boskie, działania - które wykonywane są wbrew woli Stwórcy. Oba utwory mimo wielu różnic posiadają jednak cechy wspólne, są wielkimi arcydziełami swoich epok.
Ich kompozycja opiera się na motywie wędrówki – tak jak po zaświatach oprowadzają Dantego poeta Wergiliusz i piękna Beatrycze, tak w dramacie Krasińskiego Przechrzta prezentuje hrabiemu Henrykowi poszczególne części obozu rewolucjonistów. Bohater ogląda tam sceny podobne do tych, jakie opisywał Dante, rewolucja przypomina bowiem piekło dantejskie.
Opis piekła u Dantego jest bardzo realistyczny i przerażający. Poeta dzięki zastosowaniu wielu środków artystycznych przybliża czytelnikowi wizję jakże ponurego miejsca: „Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją". piekło jest wizją, która poraża dramatycznością sytuacji i wyjątkowo sugestywnym wyobrażeniom ludzi i krajobrazu. Podobne elementy można dostrzec w „Nie-boskiej” komedii. Wstęp do części czwartej dramatu pełen jest określeń odwołujących się do tradycyjnych opisów piekła: „(…) kra z chmur pędzi po tym morzu wyziewów. – (…) Widna przepaść wśród obszarów, co pękły nad nią. – Czarno tam w tej głębi, od głów ludzkich czarno – dolina cała zarzucona głowami ludzkimi, jak dno morza głazami. (…) Lud ciągnie zewsząd do niej jak do równiny Ostatniego Sądu”. Słowa te tworzą wizję bram piekielnych, otwierających się w dzień końca świata.
Utwory prezentują podobne problemy. U Krasińskiego ścierają się równorzędne poglądy arystokracji i rewolucjonistów, jednak żadna ze stron nie wygrywa. Ostatecznie zwycięża racja uniwersalna reprezentowana przez postać Chrystusa. Poemat Dantego przedstawia obraz średniowiecznego świata, który jest uporządkowany przez Boską sprawiedliwość. Grzechy lub cnoty powodują umieszczenie konkretnej osoby w Czyśćcu, Piekle lub Niebie. Miejsce Boga, jego rola w życiu człowieka, a także opis piekła stanowią pewne połączenie między tymi „komediami”.
Oba utwory są bardzo cennymi arcydziełami literatury z okresu romantyzmu i średniowiecza. Pomimo, że zostały napisane w całkiem innych epokach, czytelnik może dostrzec wiele podobieństw łączących obydwa dzieła.
Dzisiaj stronę odwiedziło już 48777 odwiedzający
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja