Matura z języka polskiego - Król Edyp
  Matura z języka poslkiego
  Antyk
  => Mitologia
  => Biblia
  => Iliada
  => Król Edyp
  Średniowiecze
  Renesans
  Barok
  Romantyzm
  Pozytywizm
  Młoda Polska
  20-lecie międzynarodowe
  Literatura współczesna
  Testy
  Kontakt
  Księga gości

Sofokles

Sofokles to obok Ajschylosa i Eurypidesa największy tragik starożytnej Grecji.
Urodzony w 495 roku p.n.e. w Attyce w bogatej rodzinie kupieckiej. W wieku 16 lat wybrany do chóru chłopców opiewającego zwyciestwo pod Salaminą. Był aktorem oraz twórcą dramatów. Pierwszy raz stanął do zawodów dionizyjskich w wieku 28 lat i od razu otrzymał główną nagrodę pokonując nawet samego Ajschylosa. Sofokles był też kapłanem Alcona i Asklepiosa oraz pełnił liczne stanowiska w służbie publicznej w administracji ateńskiej (dwukrotnie był strategiem) oraz był skarbnikiem Konfederacji Delijskiej. Zarówno za życia jak i po śmierci był czczony przez współobywateli jak bohater. Rozkwit jego twórczości miał miejsce za rządów jego przyjaciela Peryklesa.
Sofokles jest autorem wielu innowacji scenicznych – dodał do tragedii trzeciego aktora, wprowadził na scenę dekoracje oraz odszedł od trylogii tragicznych (trzech tragedii opowiadających jedną historię) w kierunku traktowania każdej tragedii jako zamkniętej całości.
Sofokles był autorem 123 tragedii, z czego zachowało się w całości zaledwie 7:

  • Ajas,
  • Antygona,
  • Król Edyp,
  • Elektra,
  • Filoktet,
  • Edyp w Kolonie,
  • Kobiety z Trachis (lub Trachinki),
  • fragmenty dramatu satyrowego Tropiciele.
Większość tragedii Sofoklesa można ułożyć w dwa cykle, zależnie od ich miejsca akcji: cykl trojański (Ajas, Filoktet, Elektra) i tebański (Król Edyp, Edyp w Kolonie, Antygona).



Król Edyp - streszczenie

Prolog
Edyp widzi mieszkańców Teb, gromadzących się przed ołtarzami. Nękają ich zarazy i choroby.
Kapłan prosi Edypa o pomoc. Edyp oświadcza, że dotrze do przyczyn nieszczęścia Teb.
Kreon został posłany, by dowiedział się powodów gniewu bogów.
Kreon wraca i mówi, że powodem gniewu bogów jest zbrodnia na ówczesnym władcy Teb - Lajosie. Jego zabójca nadal jest bezkarny, dlatego na miasto spadł gniew bogów.
Plagi ustąpią, gdy zabójca Lajosa zostanie wygnany z kraju.
Edyp składa przyrzeczenie ukarania mordercy.

Parodos
Chór opisuje katastrofalny stan, w jakim znalazło się miasto.
Wzywa Atenę, Apolla i Artemidę, by udzielili im pomocy.

Epeisodion I
Zgromadzenie starszyzny miejskiej.
Edyp rzuca klątwę na zabójcę. Wzywa Tyrezjasza, by te wyjawił przebieg dawnej zbrodni.
Przed Tyrezjaszem przeszłość nie ma tajemnic, nie chce jasno odpowiedzieć, kto jest mordercą.
Dochodzi do starcia między Edypem, a wróżbitą.
Wróżbicie zostają zarzucone oszustwa i spiskowanie. Starzec pod tymi zarzutami rzuca na Edypa klątwę, której sens nie jest do końca jasny "Którego szukasz, ty jesteś mordercą".
Poszukiwania mordercy trwają dalej, jednak króla Teb nękają słowa klątwy Tyrteusza.

Stasimon I
Pieśń Chóru - rozdarta, pełna wahania i niepewności.
Pieśń mówi o niepewności, o kim mówiła wyrocznia i Tyrezjasz.
Chór kończy, wymieniając zasługi władcy Teb.

Epeisodion II
Dochodzi do sprzeczki między Edypem, a Kreonem.
Edyp zarzuca Kreonowi, że spiskuje ze starcem, by osłabić jego władzę.
Kłótni próbuje zapobiec Chór i żona króla - Jokasta.
Żona, przybliża okoliczności dotyczące śmierci Lajosa.
Edyp jest przerażony tym co usłyszał. Słyszy bowiem szczegóły zdarzenia, które stało się przed laty z jego udziałem.
Jokasta wyraża się niepochlebnie na temat proroków i wróżbitów.

Stasimon II
Pieśń Chóru - reakcja na bluźniercze słowa Jokasty na temat wróżbitów.
Chór opowiada się po stronie praw boskich.

Epeisodion III
Do Jokasty zaczyna docierać prawda o straszliwych czynach Edypa.
Modli się do Apollina, by ten spuścił litościwie zasłonę.
Nagle na scenę wpada posłaniec z Koryntu. Oświadcza, że zmarł Polybos, władca Koryntu.
To była dobra wiadomość dla Edypa, który nie obawia się już spełnienia wróżby ojcobójstwa.
Boi się jednak poślubienia własnej matki.
Posłaniec uspokaja monarchę, tłumacząc, że żona Polybosa nie jest jego rodzoną matką.
Opowiada historię o tym, jak Edyp - jako podrzutek - znalazł się na dworze króla.
Edyp zdaje sobie sprawę, że jest o krok od poznania straszliwej prawdy. Nakazuje przywołać pasterza Lajosa, by dowiedzieć się szczegółów. Zmartwiona Jokasta wbiega do pałacu.

Stasimon III
Optymistyczna pieśń Chóru - może Edyp pochodzi od bogów?

Epeisodion IV
Stary sługa wyznaje, że przed laty otrzymał z rąk Jokasty niemowlę, które miał zabić.
Nie zabił go, lecz oddał je posłańcowi z Koryntu.
Wszystkie staje się jasne: ojcobójcą i kazirodcą jest Edyp.
On zamordował swojego ojca i żył w grzechu z matką.
Oszalały Edyp i Jokasta wbiegają do pałacu.

Stasimon IV
Pieśń Chóru o marności ludzkiego życia. O bezsilności człowieka wobec sił wyższych.

Exodos
Z pałacu wychodzi posłaniec.
Ogłasza samobójczą śmierć Jokasty (powiesiła się na chuście).
Pojawia się Edyp, oślepiony (wydłubał sobie oczy).
Zwraca się do Kreona, następcy tronu, by ten wygnał go i zaopiekował się jego córkami: Antygoną i Ismeną.



Mit o rodzie Labdakidów

Król Teb, Lajos usłyszał w Delfach przepowiednię, że zginie z rąk własnego syna. Kiedy jego żona - Jokasta urodziła potomka, postanowił go zgładzić. Rozkazał służącemu, aby wyniósł dziecko w góry i tam je porzucił. Ten jednak nie wykonał do końca rozkazu i przekazał niemowlę pochodzącemu z Koryntu pasterzowi, który z kolei oddał je na wychowanie bezdzietnym władcom swej krainy - Polibosowi i Meropie. Edyp nie czuł się szczęśliwy. Rówieśnicy nazywali go podrzutkiem, choć nikt nie chciał wyjawić tajemnicy jego pochodzenia. Aby dowiedzieć się prawdy, Edyp udał się do wyroczni delfickiej. Usłyszał tam straszną przepowiednię, sugerującą, że zabije własnego ojca i ożeni się z własną matką. Po tych informacjach Edyp był pewien, że Polibos i Meropa to jego prawdziwi rodzice, więc postanowił udać się do Teb, aby zapobiec spełnieniu się przepowiedni.
W drodze spotkał Lajosa, pokłócił się z nim i nie zdając sobie z tego sprawy, iż jest to jego ojciec - zabił go. Następnie spełniła się druga część przepowiedni. W Tebach pojawił się sfinks - dziwny potwór, mający twarz i piesi kobiety, a resztę ciała lwa, ze skrzydłami jak u ptaka. Porywał on ludzi i rzucał w przepaść. Powiedział, że dopiero wtedy ustąpi z ziemi tebańskiej, jeśli ktoś rozwiąże jego zagadkę. Tej zagadki nauczył się od muz, a brzmiała ona następująco: "Co to za zwierzę, obdarzone głosem, które z rana chodzi na czworakach, w południe na dwóch nogach, a wieczorem na trzech?". Król Kreon, który objął rządy po śmieri Lajosa ogłosił, że kto wyjaśni zagadkę otrzyma królestwo tebańskie i ożeni się z Jokastą, wdową po zamordowanym Lajosie.
W tym właśnie dniu do stolicy przybył Edyp. Odgadł zagadkę Sfinksa i poślubił Jokastę. Przez szereg lat potomek rodu Labdakidów panował szczęśliwie nie zdając sobie sprawy z ciążącej na nim klątwy. Jokasta urodziła mu w tym czasie czworo dzieci: Eteoklesa, Polinejkesa, Antygonę i Ismenę. Zupełnie niespodziewanie zaraza zaczęła dziesiątkować Tebanczyków. Ziarno rzucone w glebę nie wzrastało, więc ziemia leżała ugorem. Dzieci przychodziły na świat martwe, zwierzęta nie rozmnażały się.
Na pomoc wezwano wróżbitę - Terezjasza, ślepego starca z długą, białą brodą. Utracił on wzrok w młodości, gdy ujrzał w kąpieli nagą Atenę. Zeus dał mu życie siedem razy dłuższe niż przeciętnego człowieka. Pozbawiony widoku ziemskich rzeczy, znał tajemnice przyszłości i rozumiał mowę ptaków. Kiedy Terezjasz zjawił się w pałacu Edypa, oznajmił nieświadomemu swych win królowi, że jest to kara za jego ojcobójstwo i kazirodztwo. Na wieść o tym Jokasta powiesiła się, a Edyp wykłuł sobie oczy i wyruszył w świat, aby odpokutować swe winy. Prowadziły go córki. Szukał krainy, w której spokojnie zostałby pochowany. Zaszedł do miejscowości Kolonos niedaleko Aten i tam umarł. Pochowano go w gaju, do którego wiosną przylatywały słowiki.
W Tebach zostali dwaj bracia: Eteokles i Polinejkes. Ustalili, że władzę będą sprawować na przemian, w ten sposób, że każdy będzie panował przez rok. Eteokles pierwszy wziął berło, lecz po upływie roku nie chciał ustąpić bratu i wygnał go z kraju. Rozgoryczony Polinejkes schronił się na dworze władcy Argos, Adratosa. Tam ożenił się z jego córką i namówił teścia, aby najechał na Teby. Adratos zebrał wojsko i obległ miasto. Ale Tebańczycy uczynili wypad i odnieśli zwycięstwo. Obaj bracia zginęli na polu walki.
Władzę w państwie ponownie przejął Kreon, brat Jokasty. Nie pozwolił pochować Polinejkesa. Ciało jego kazał wyrzucić krukom na pożarcie i zabronił pod karą śmierci uczcić go pogrzebem. Siostra zmarłego, Antygona nie usłuchała rozkazu. Własnymi rękami wykopała grób i pochowała zwłoki brata. Za karę zamurowano ją w piwnicy.
W dziesięć lat później synowie wodzów pokonanych pod Tebami przygotowali nową wyprawę. Miasto nie miało sił do obrony. Terezjasz doradził Tebańczykom wysłać do nieprzyjaciół poselstwo z prośbą o pokój, a tymczasem, korzystając z rozejmu uciec z oblężonych murów. Tak się stało. Kiedy rozważono warunki pokoju, wszyscy mieszkańcy naładowali wozy dobytkiem, wsadzili na nie żony i dzieci i opuścili miasto. Po drodze Terezjasz umarł napiwszy się wody z pewnego źródła. Tymczasem wojska nieprzyjacielskie weszły do Teb, zburzyły je doszczętnie, a pozostałe skarby posłały w ofierze świątyni delfickiej.




Król Edyp jako tragedia antyczna

Król Edyp
spełnia wymogi tragedii antycznej w następujący sposób:
1. Zachowanie zasady trzech jedności:
• czasu (akcja ciągła, prawdopodobnie rozgrywa się w ciągu jednego dnia),
• akcji (został podjęty jeden wątek – niezawinionej zbrodni Edypa),
• miejsca (dzieje się przed pałacem w Tebach).
2. Fabuła została zaczerpnięta z mitu tebańskiego i jest realizacją stałego tematu. Fabuła zasadza się na konflikcie tragicznym.
3. Utwór został podzielony według tradycyjnego schematu: prologos (wprowadzenie w akcję), parodos (wejście chóru), epeisodiony (jednostka kompozycyjna tragedii – monolog albo dialog aktorów) i stasimony (pieśni chóru komentujące zdarzenia z wcześniejszej sceny), exodos (wyjście chóru).
4. W kolejnych epeisodionach na scenie znajduje się jednocześnie maksymalnie trzech aktorów. Przypomnijmy, że to Sofokles jako pierwszy w historii teatru greckiego wprowadził na scenę trzeciego aktora. Wcześniej mogło być ich tylko dwóch.
5. Sceny drastyczne (takie jak wyłupienie sobie oczy przez Edypa czy samobójstwo Jokasty) nie są ukazane bezpośrednio na scenie, ale relacjonują je osoby trzecie, np. sługa, posłaniec.
6. Występuje chór, komentujący kolejne zdarzenia.
7. Akcja tragedii nieuchronnie zmierza do katastrofy głównych bohaterów. Prawie że od początku pojawiają się symptomy tragicznego finału. Już w drugiej scenie Terezjasz wskazuje Edypa jako na mordercę i winnego kazirodztwa, ale przed przyjęciem tej prawdy powstrzymują króla logiczne przesłanki. Kolejne przesłanki wzmagają lęk głównego bohatera przed prawdą, ale jednocześnie uzyskują logiczne wytłumaczenie. Aż do uzyskania ostatecznego dowodu, prawda o losie bohatera nie jest jasna (przynajmniej w jego oczach).


Bohaterowie

Edyp
- jest postacią mitologiczną, synem Laiosa i Jokasty. Przed jego przyjściem na świat wyrocznia delficka ostrzegła, że zabije swojego ojca i poślubi własną matkę. Rodzice przekłuli mu pięty i porzucili w górach, ale niemowlę znaleźli pasterze i odnieśli do Koryntu. Jego opiekunami byli Meropa i Polybos. Chłopiec dorastał na królewskim dworze, ale nie czuł się tam szczęśliwy, ponieważ rówieśnicy przezywali go Edypem, czyli człowiekiem o spuchniętych nogach. Mówili też na niego podrzutek, bo nikt nie znał jego pochodzenia. Od wyroczni dowiedział się, jaki czeka go los, więc postanowił opuścić przybranych rodziców, by klątwa nie spełniła się. Podczas wędrówki zabił Laiosa, nie wiedząc o tym, że to jego prawdziwy ojciec. Uwolnił potem miasto od Sfinksa, a w nagrodę król Kreon ożenił go z Jokastą. Miał czworo dzieci: Eteoklesa, Polinejkesa, Antygonę oraz Ismenę. Kiedy Teby zaczęły nawiedzać różne klęski, wieszcz Tyrezjasz powiedział mu o klątwie. Edyp z rozpaczy „wykłuł sobie oczy, odział się w łachmany żebracze i o kiju wywlókł się z miasta, dziad stary i załamany. Prowadziły go córki. Szukał ziemi, w której by się do grobu położył”. Zmarł w Kolonos. Edyp, będąc władcą kraju czuł się odpowiedzialny za losy poddanych i dlatego postanowił wyjaśnić przyczyny gniewu bogów. W nieprawdopodobnych historiach Edyp poszukiwał działań ludzkich, oskarżał Kreona o spisek, Tyrezjaszowi zarzucał zdradę. Właściwy dramat bohatera miał miejsce przed akcją utworu i wszystko, co się w sztuce rozgrywa nie zależy od woli Edypa, jest zaledwie spełnieniem przepowiedni. Akcja pokazuje, jak bezsilny jest człowiek wobec przypadków kierujących jego losem.

Jokasta – Jej pierwszy mężem był Laios, któremu urodziła syna. Jednak obawiając się, że ten zgodnie z przepowiednią zabije swego ojca, skazała go na śmierć. Kazała swemu słudze porzucić niemowlę w górach, ale dziecko przeżyło i po wielu latach poślubiło własną matkę. Gdy wieszcz Tyrezjasz ujawnił, dlaczego nad królewskim rodem wisi klątwa, z rozpaczy powiesiła się.

Tyrezjasz – tebański wróżbita, postać mitologiczna. „Był to ślepy starzec z długą, białą brodą. Najpierw był kobietą i pod wpływem czarów stał się mężczyzną”. Utracił wzrok w młodości, ponieważ odważył się podglądać nagą Atenę w kąpieli. Potrafił przepowiadać przyszłość i rozumiał mowę ptaków. To on powiedział Edypowi o klątwie rzuconej na jego ród.

Kreon – brat Jokasty, wierny sługa oskarżony o zdradę i spisek przez Edypa. Wyznaczył nagrodę za rozwiązanie zagadki Sfinksa - miał odstąpić własną koronę.


Motywy w Królu Edypie

WŁADZA
Edyp jest dobrym władcą Teb: rozważny i opanowany, dba o dobro swoich poddanych. Kiedy wyrocznia ogłasza, że nękające miasto nieszczęścia są karą bogów za to, że zabójca Laiosa nie poniósł dotąd kary, Edyp publicznie oświadcza, że zbrodniarz zostanie surowo ukarany. Gdy okazuje się, że właśnie on zabił Laiosa, aby uwolnić miasto od przekleństwa bogów, wymierza sobie karę.

OFIARA - CZŁOWIEK POSZKODOWANY
Edyp jest ofiarą przeznaczenia. Chce uniknąć zbrodni, którą zgodnie z fatum ma popełnić, ale nie jest w stanie uciec od swojego losu. Jest on uzależniony od woli bogów, od przeznaczenia, często pokutuje za winy swoich przodków. Jest istotą bezwolną, mimo że czasem się buntuje, opór obraca się przeciwko niemu.


Król Edyp - ironia losu

„Król Edyp” jest najwybitniejszym dziełem Sofoklesa. Tragedia przedstawia bezsilność wobec nieodgadnionych praw losu. Ukazuje historię tytułowego Edypa, próbującego oszukać przeznaczenie, chcącego żyć spokojnie, w zgodzie ze światem.
Tragizm to podstawowe pojęcie związane z tragedią, nie tylko antyczną. Określa sytuację opartą na nierozwiązywalnym konflikcie wartości czy też nieunikniony splot okoliczności, które uniemożliwiają pomyślny wybór i skazują każde działanie na katastrofę. Bohater sam ściąga na siebie zgubę, a jego losy są uzależnione od sił wyższych: fatum czy wyroków boskich. Ironię tragiczną doskonale widać na przykładzie Edypa.
Edyp jest synem Jokasty i Lajosa. W dzieciństwie został porzucony przez swoich rodziców, gdyż wyrocznia przepowiedziała im, iż syn doprowadzi do ich śmierci. Chłopiec zostaje znaleziony przez pasterzy i oddany do Koryntu, gdzie opiekuje się nim Polibos. Gdy dorasta wybiera się do wyroczni delfickiej, która przepowiada mu, że zabije ojca i ożeni się ze swoja matką. Edyp, sądząc, że jego ojczyzną jest Korynt, postanawia założyć rodzinę i dom gdzie indziej. W czasie wędrówki napotkał wóz z panem. Było to w ciasnym wąwozie, żaden z nich nie chciał ustąpić i wybuchła kłótnia. Edyp pozabijał wszystkich, nie domyślał się nawet, że ów mężczyzna jest jego prawdziwym ojcem... W czasie swojej długiej tułaczki Edyp rozwiązał zagadkę okrutnego Sfinksa i tym samym objął tron w Tebach, poślubił Jokastę....
Edyp przedstawiony jest jako dobry władca, pełen troski i miłości do swojego ludu. Cieszy się szacunkiem, dba o losy państwa. Więc, gdy Teby nawiedzają nieszczęścia, zarazy, poddani bez wahania zwracają się do niego o pomoc. Wierzą, mają do niego zaufanie: „jeśli nie Tobie zaufać, to – komuż. Dzisiaj więc znowu błagamy cię: „ Pomóż!”
Edyp nie pozostaje bierny, przedkłada interesy i dobro państwa nad swoje sprawy: „Bardziej mnie nęka cierpienie ludu niż własna udręka”. Władcy naprawdę zależy na przyszłości kraju. Utożsamia się bólem poddanych. Jest odpowiedzialny, obiecuje dociec przyczyny klęsk. Przyrzeka, że nie spocznie, dopóki nie znajdzie sprawcy, a tym samym słusznego rozwiązania: „z Wami je wspólnie siły złączonem spłacę dług bogu i dlug naszej ziemi”. Przeprowadza śledztwo, używa różnych środków, by poznać prawdę. Król jest zdeterminowany, gotowy na wszystko.
Sofokles pokazuje krok po kroku, co robi bohater by odnaleźć zabójcę. Rzuca klątwę na mordercę, pytał wieszcza Terezjasza o historię. Zbliża się do zdemaskowania i ukarania samego siebie. Ogłaszając orędzie przeciwko zabójcy Lajosa, nieświadomie przeklął i skazał samego siebie: „ja zaś przysięgam zgodnie z boga wolą pomścić zmarłego. Niech sprawcy czynu – wielu lub jeden- nędzną śmiercią zginą! Klnę także samego siebie! Jeśli za mą wiedzą w domu mym goszczą i za stołem siedzą, aby to samo mnie, co ich spotkało”. Terezjasz odkrył prawdę przed władcą. Edyp początkowo nie dopuszcza do świadomości tych informacji. Przyjmuje je z trwogą, niedowierzaniem, dystansem. Nie może pojąć zaistniałej sytuacji. Jest przerażony. Wstydzi się swoich czynów. Staje się człowiekiem nieszczęśliwym, przekonanym o swojej winie. Dopuścił się ojcobójstwa, kazirodztwa – olbrzymiej hańby.
Ironia losu... Ironia tragiczna. Od najmłodszych lat starał się działać jak najrozsądniej. Pragnął uchronić swych przybranych rodziców. Opuścił dom by ich ratować, uchronić przed tragedią. Kochał i nie chciał sprawiać im bólu, wolał odejść, niż ich narażać.
Jako młody mężczyzna zasiadł na tronie Teb. Stworzył szczęśliwą rodzinę. Starał się być sprawiedliwym, rozsądnym, mądrym władcą. Niestety los z niego zadrwił... Wszystkie jego działania zostały udaremnione. Życie Edypa potoczyło się zupełnie inaczej...
Z najszlachetniejszego stał się nędzarzem, żebrakiem i tułaczem, wydając wyrok na zabójcę Lajosa wydał na samego siebie. Nie chciał oglądać swojej hańby, dlatego wykłuł sobie oczy i opuścił Teby, tak oto dopełniło się przeznaczenie.
Dzisiaj stronę odwiedziło już 48786 odwiedzający
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja